Małymi kroczkami zbliża się pierwsza rocznica premiery Nintendo Switch i z tego też powodu postanowiłem sporządzić listę z krótkim komentarzem, moim zdaniem, najlepszych pozycji na tą wyjątkową konsolę. Gier jest już całkiem sporo i co ciekawe z tygodnia na tydzień pojawiają się nowe, ale poniżej znajdziecie te, które obowiązkowo trzeba ograć, jeśli mamy najnowszą konsolę Nintendo. By nie przedłużać wstępu, zapraszam do lektury.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Nie mogło być innego wyboru – slogan mocno nadużywany w obecnym roku, ale jakże prawdziwy. Gdy wydaje się, że na naszym rynku widzieliśmy już wszystko i absolutnie nic nie może nas zaskoczyć, wtem uderza gigantyczna asteroida o nazwie Legend of Zelda. Po tej pozycji gry z otwartym światem już nigdy nie będą takie same. Po tej pozycji nawet nie jestem pewien czy Watch_Dogs, Horizon Zero Dawn i wiele innych w ogóle można nazywać grami z otwartym światem? Nagle widoczna stała się dłoń dewelopera, który zawsze prowadził nas za rączkę od jednego do drugiego punktu. W przypadku Breath of the Wild mamy absolutną swobodę i tylko od nas zależy jak potoczy się nasza przygoda. Tutaj każdy gracz po przejściu nowej Zeldy może opowiadać o niej jakby grał w całkiem inny tytuł. Światem w Breath of the Wild się żyje i nie chce się go opuszczać.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild / źródło: Nintendo (YouTube)
Super Mario Odyssey
Studnia bez dna. Studnia dużych, średnich i mniejszych pomysłów oraz patentów. Grywalność w czystej postaci, oprawiona grafiką pokazującą na co stać malutkiego Switcha. Super Mario Odyssey zawstydza całą konkurencję na każdej płaszczyźnie. Gatunek platformówek doczekał się właśnie nastania rządów nowego Króla. Umarł Król! Niech żyje Król!
Super Mario Odyssey / fot. Galaktyczny
Mario Kart 8 Deluxe
W przypadku tej gry najlepszą jej rekomendacją niech będzie ilość godzin jakie wyrwała z mojego życia, a mowa tutaj o ponad 150! Czy mam dość? Nie, w dalszym ciągu uwielbiam dla odprężenia ustawić sobie puchar na 16 wyścigów i grać, klnąc pod nosem, że znowu tuż przed metą ktoś władował we mnie czerwoną muszlę. Jeśli nie wiecie o co chodzi, to czym prędzej nadróbcie zaległości. Po tych wyścigach wszystkie inne będą nudne, mdłe, bez polotu. Pomysły na każdy tor są iście szatańskie! Niech Was nie zwiedzie cukierkowa oprawa. Niebotycznie dobra gra do grania w multijak i samotnie, w trybie handheld i po podłączeniu do telewizora.
Mario Kart 8 Deluxe / źródło: Nintendo (YouTube)
Mario + Rabbids: Kingdom Battle
Gra Ubisoftu udowodnia zaś, że wielkie korporacje bez obaw mogą tworzyć duże produkcje wyłącznie na Nintendo Switcha. Recenzenci i gracze rozpływali się w superlatywach, co jest w pełni uzasadnione. Takiej gry z Mario jeszcze nie było. Miszmasz genialnie zrealizowanych pojedynków w formie turowej, pomysłowe zagadki, bardzo przyjemna eksploracji oraz przedni humor. Wszystko dopracowane niczym w szwajcarskim zegarku. I ta prześliczna grafika!
Mario + Rabbids: Kingdom Battle – zapowiedź na E3 / źródło: Nintendo (YouTube)
Doom
Co prawda Switch w swojej kolekcji posiada lepsze gry na wyłączność, a i nawet lepiej zrealizowane multiplatformowe pozycje. Jednak to Doom jest najdoskonalszym pokazem tego, że gry tworzone z myślą o najnowszej generacji mogą z powodzeniem być przenoszone na hybrydową konsolę Nintendo. Konwersja ta wydawała się wręcz niemożliwa. Tym więc większą jest przyjemnością móc grać w krwistego Dooma w autobusie przy emerytce jadącej do kościoła. Sama przyjemność.
Nie sądzę, by ktoś mając konsolę nie grał albo chociaż nie miał w planach pogrania w powyższe tytułu. To jest absolutny „must have” warty każdym pieniędzy. To tak, trochę z innego podwórka, jakby być graczem i nigdy nie zagrać w Baldura czy Heroes’ów. Mamy jeszcze kilka pomysłów na tego typu artykuły, więc jeśli kogoś interesuje Nintendo Switch, zaglądajcie na Galaktycznego.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o samej konsoli, być na bieżąco z ofertami i promocjami nie tylko na samą konsolę, ale też akcesoria i gry, chcecie poczytać trochę o tym, co mają do przekazania osoby, które świat „konsolowo-growy” mają w jednym paluszku, a przede wszystkim dołączyć do społeczności, to zapraszamy do nowej facebokowej grupy: SWITCHED.
No Comments