Jaka bateria jest w LG V20 to lepiej nie mówić. Większość recenzji jakie czytałem jasno i wyraźnie jechała po tych 3200 mAh, zarzucając wydajność na poziomie skacowanego chłopa pańszczyźnianego. Było lepiej niż poprzedniku, ale nadal nie tak jak powinno. Wiadomo że trzeba się ratować powerbankiem. Tylko jakim? No można na przykład takim.
W tej sytuacji ratuje nas firma ZeroLemon, która wypuściła futerał z wbudowanym źródłem, wydawałoby się nieskończonej, mocy. Dzięki wprawieniu w etui baterii o pojemności aż 10000 mAh udało się faktycznie potroić pojemność akumulatora tego wbudowanego w „eldżika”. Według informacji, takie połączenie może wydłużyć czas pracy LG V20 do jakichś 5 dni.
Wygląda wcale nie najgorzej, ale nawet beznadziejnie wykonana obudowa cieszyłaby oko zważywszy na plusy jakie wraz z nią dostajemy. Podgumowana, mierząca 3,25 x 6,47 x 0,82 cala, co w przeliczeniu na jednostki używane na całym świecie z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych daje 82,5 x 164,3 x 20,8 mm. Robi się całkiem spora „cegła”, która w nagłych przypadkach może też mieć funkcje obronne. Powiększająca całkiem znacząco obudowa, wraz z energetycznym dobrodziejstwem inwentarza, dostępna jest na Amazonie, za bagatela 59,99 dolarów, jakieś niecałe 250 złotych. Jak kto chce, czemu nie.
To nie pierwszy raz jak amerykańska firma pokazuje takie nietypowe akcesoria. W ofercie głównie przeważają akumulatorowe etui dla iPhone’ów i smartfonów Galaxy, ale można też je znaleźć na inne smartfony LG, jak chociażby G3 czy G4. Kiedyś nawet pisaliśmy o takim dodatku do Galaxy Note II czy Galaxy Note 3, również o pojemności w okolicy 10000 mAh.
źródło: ZeroLemon przez gsmarena
No Comments