Wśród Androidowego świata panuje zabawa na nazywanie wersji wydań systemu Android nazwami deserów. Zabawa trwa w najlepsze od pierwszej wersji Androida, gdzie każde kolejne wydanie jest nazywane w kolejności alfabetycznej kolejną nazwą słodkiej przekąski. Panie i Panowie: Android M to Android Marshmallow!
Od ostatniego czasu Google zapewnia nam dodatkową zagadkę w postaci tajemnicy nazwy kodowej kolejnego wydania. W sieciach społecznościowych trwają zacięte, lecz wyluzowane spekulacje. Użytkownicy obstawiają co kryje się pod tą tajemniczą literą „M”. Tą słodką przekąską okazała pianka Marshmallow.
Android Marshmallow debiutuje pod numerem Androida 6.0. Ze strony czysto wizualnej trudno się dopatrywać większych zmian. Są to głównie kosmetyczki poprawki wersji Lollipop, która wizerunkowo zrewolucjonizowała rynek stylistyką Material Design. W kwestiach technicznych Android 6.0 rozwiązuje wiele wcześniejszych niedoróbek programistycznych. W końcu system zyskuje natywne wsparcie dla telefonów z czytnikiem linii papilarnych. Do tej pory producenci musieli „po swojemu” rozwiązać ten problem. Od Teraz Google Now dostarcza bardziej spersonalizowane sugestie w zależności od ekranu na którym to uruchomiliśmy asystent głosowy Google. Największą rewolucją wydaje się funkcja app permison – uprawnienia do aplikacji będą przyznawane nie podczas instalacji jak dotychczas, tylko podczas pierwszego użycia danej funkcji. Zainteresowanych szczegółami odsyłam do Galaktycznej relacji z Google I/0 2015, kiedy to pierwsza wersja Androida M została oficjalnie zaprezentowana.
Najnowszego Androida w wersji Developer Preview 3 możecie już pobrać na swoje Nexusy ze strony Android Developers. W chwili pisania artykułu jest on dostępny na Nexusa 5, 6, 9 oraz Nexus Player’a. Jest to ostatnie testowe wydanie przed oficjalną wersją RTM.
Wraz z nową wersją wydania został udostępniony nowy pakiet Android 6.0 SDK. Jest to zbiór narzędzi dla deweloperów który jest niezbędny do zaprojektowania aplikacji pod najnowszą wersję systemu.
No Comments