TOP 5 gier na Androida – symulator jazdy, wcale nie takie proste łamigówki i coś dla fanów driftowania

Po dłuższej przerwie znowu jest kolejna część z TOP 5 gier na Androida. Tęskniliście? Wiem, że pewnie macie w co grać na swoich smartfonach, siedząc wygodnie tam, gdzie te sprawy powinno załatwiać się w miarę szybko, ale pozwólcie, że przedstawię wam kilka propozycji, które na posiedzeniu przytrzymają was trochę dłużej. Tym razem między innymi trochę tak zwanych łamigłówek i coś dla maniaków jazdy na ręcznym, znaczy się driftowania.

Mimo tego, że w Google Play jest mnóstwo aplikacji to przeważnie trudno było mi wybrać te kilka najciekawszych, by umieścić je w miesięcznym TOP 5. Ostatnio jednak coś się zmieniło, bo już mam kilka propozycji na przyszłe zestawienia z najlepszymi grami i programami. Ale to nieco później, zobaczcie co teraz dla was przygotowałem.

Brain It On!

Pierwsza gra i jedyna z kategorii logicznych w dzisiejszym zestawieniu. Jedyna, ale całkiem przyjemna i z początku bardzo niepozorna. Jak to jednak bywa w grach logicznych, z każdą kolejną zagadką wzrasta poziom trudności i pokonanie poziomów zajmuje trochę więcej czasu. W grze wszystko opiera się na fizyce, a my za pomocą rysowania różnych elementów i wstępnej wizualizacji w jaki sposób te elementy będą się poruszać i wzajemnie na siebie oddziaływać, mamy wykonać zadanie. Jeśli się pomylimy, zawsze możemy zacząć od nowa, ale w każdym mamy określoną ilość czasu i ruchów co wpływa na ostateczny wynik.

W grze Brain It On jest obecnie kilkadziesiąt łamigłówek i trzeba ukończyć kilka, by odblokować kolejne, choć jest też opcja płatna, gdy od razu chcemy mieć dostępne wszystkie zadania. Gra jest w Google Play za darmo, ale wyświetlają się w niej reklamy. Nie są uciążliwe, choć niektóre osoby może denerwować sam fakt, że są.

Torque Burnout

Z lekkiej i spokojnej gry logicznej, gdzie musieliśmy rozruszać nasze szare komórki przeskakujemy od razu do gry, gdzie główną rolę odegrają palce. Tym razem driftowanie bądź jak to mówią samotni uczniowie szkoły średniej, jazda na ręcznym. To w Torque Burnout się liczy najbardziej. Zaczynamy dobrze, bo za kierownicą niebieskiego Forda Mustanga Shelby, ale nie możemy się za bardzo przyzwyczajać, bo to tylko krótki tutorial, który pokazuje jak mamy jeździć. Potem przeskakujemy do czegoś na wzór „bandziora” popularnego w latach 70′ i 80′ na polskich drogach. I wtedy cała zabawa zaczyna się od zera.

Za poślizgi, bączki czy inne ewolucje zbieramy punkty reputacji i wirtualne pieniądze, które możemy przeznaczyć na nowy samochód i udoskonalanie obecnego. Gra ma całkiem przyjemny system sterowania, dobrze odwzorowane są prawa fizyki i oprawę graficzną na wysokim poziomie. Działanie gry sprawdzałem na Huawei Mate 8 i nie zauważyłem żadnych problemów, choć patrząc na niektóre komentarze w sklepie, są urządzenia, na których gra się nie uruchamia. Nie mniej i tak z prawie 50 tysięcy ocen udało się jej uzyskać ocenę na poziomie 4,1 gwiazdki. Torque Burnout jest w Google Play za darmo.

Alto’s Adventure

Jedna z przyjemniej wyglądających gier jaka pojawiła się w ostatnim czasie w sklepie Play, co zresztą widać po tym, jak szybko stała się popularna. Ale nie tylko komentarze użytkowników to potwierdzają, bo gra zyskała sobie upodobanie wielu serwisów branżowych, które stwierdziły, że to „jedna z najlepszych gier mobilnych”. I coś w tym jest, bo Alto’s Adventure nie tylko ładnie wygląda, bo mamy zmienne warunki atomsferyczne, różne pory dnia i grafikę taką trochę w stylu Material Design, ale też cholernie wciąga.

Krótko pisząc, w grze jesteśmy gościem, który jeździ na desce snowboardowej. Naszym zadaniem jest unikanie przeszkód, wykonywanie różnych ewolucji, zbieranie punktów, a przede wszystkim wykonywaniem zadań, które narzauca na nas każdy poziom. Przykładowo aby przejść dalej trzeba pokonać 500-metrowy dystans czy przeskoczyć dwie blokady w postaci kamieni podczas jednego zjazdu. Gra jest niezwykle wciągająca, więc nie polecam zabierania ze sobą telefonu jak idziecie na „dwójkę”.

Alto’s Adventure jest grą darmową i co ciekawe bez nachalnych reklam. Możemy też zalogować do konta Google, by rywalizować ze znajomymi.

Touchgrind Skate 2

Teraz coś dla fanów Tony’ego Hawka i fingerborda. W Touchgrind Skate 2 możemy sami pojeździć na wirtualnej desce skateboardowej, trzymając palce w taki sposób, w jaki stoją na desce prawdziwi wymiatacze tego sportu. Na początku najlepiej jest „pokonać” poradnik, by załapać podstawy jak poruszać się na desce i jak robić różne triki. W razie problemów zawsze możemy obejrzeć wskazówki w formie wideo. Później przyjdzie czas na wyzwania lub udział w tak zwanym Jam Session.

Gra powstała na fali popularności poprzedniej produkcji studia Illusion Labs o nazwie Touchgrind BMX. Są dostępne trzy lokalizacje, sporo wyzwań dzięki którym można odblokować różne dodatki (np. kółka do deski) i są też… mikro-płatności. Ta ostatnia opcja nie wpływa jednak na to, by gra Touchgrind Skate 2 nie została uwzględniona w tym TOP 5.

Driving School 2016

Nauka jazdy na ekranie smartfonu? Wiem, że to kompletnie nie ma sensu, bo póki nie siądzie się w samochodzie za prawdziwą kierownicą to się człowiek nie nauczy. Ale tutaj chodzi o to, by pojąć wszystkie zasady poruszania się w ruchu drogowym. Punktowane są niemal wszystkie elementy jak chociażby zapięcie pasów i włączenie odpowiedniego kierunkowskazu, zachowanie odpowiedniej prędkości czy przejechanie linii rozdzielającej pasy ruchu, ten ostatni oczywiście punktowany na minus.

W Driving School 2016 możemy jeździć nie tylko samochodem osobowym, ale też autobusem czy ciężarówką. W danym mieście mamy do zaliczenia kilka poziomów, które kończą się egzaminem. Gra jak na 2016 rok może nie ma powalającej grafiki, ale przynajmniej jest 10 różnych lokalizacji, dobrze odwzorowana fizyka pojazdów, realistyczne głosy silnika i zmienne warunki pogodowe. Na początku zasiadamy za kółkiem BMW, a inne samochody są do odblokowania (na podstawie zdobytego XP) – przykładowo udostępniając na Facebooku można jeździć Mercedesem. Gra ma też tryb multiplayer (lokalnie i przez sieć), możliwość zmiany kamery i kilka trybów sterowania, a do tego dochodzi wsparcie dla Android TV i kontrolerów na bluetooth. Trzeba przyznać, że jest mocno rozbudowana.

Driving School 2016 pobierzemy z Google Play za darmo, ale trochę denerwują reklamy, których można w sumie uniknąć jeśli wyłączymy połączenie internetowe. W grze występują mikropłatności – za prawdziwe pieniądze możemy dokupić punkty XP – ale można się bez nich obejść.