Bugatti Chiron – jeden z najszybszych, najdroższych i najbardziej luksusowych samochodów na świecie, następca Veyrona, wyprodukowany przez koncern VAG i pokazany oficjalnie w 2016 roku w Genewie. Supersamochód, który pod maską ma więcej koni niż wszystkie samochody z parkingu akademickiego przed pierwszą lepszą uczelnią w Polsce, do tak zwanej setki ma trochę ponad 2 sekundy i kosztuje prawie 3 miliony euro. Takie informacje robią wrażenie, więc nic dziwnego, że większość osób chciałoby chociaż na chwilę wejść do środka, a co dopiero trochę się przejechać. Jeżeli ktoś chce mieć swojego Chirona to jest na to szansa, tyle tylko, że będzie z klocków LEGO.
To nie jest pierwszy zestaw LEGO, który nawiązuje do super-szybkiego samochodu. Był kiedyś Ferrari Enzo czy bolid formuły pierwszej, ale najbardziej chyba wszystkim zapadło w pamięci pomarańczowe Porsche 911 GT3 RS, które pojawiło się jakoś w kwietniu 2016 roku. Jak jeszcze mogłem na stojąco wchodzić pod stół to miałem górę takich klocków, ale jak widzę jakie teraz można mieć zestawy to znowu zachowuje się jak to dziecko, tyle tylko, że większe.
Bugatti Chiron to najnowszy zestaw LEGO Technic, który składa się z aż 3599 elementów, co sprawia, że jest największym, tak złożonym zestawem w historii (i jednocześnie o 1/3 większym niż wspomniane Porsche). Model po zbudowaniu jest w skali 1:8, co oznacza, że ma grubo ponad pół metra długości. Według tego co podaje producent, ze złożeniem powinien sobie poradzić średnio-rozgarnięty 16-latek, a budowa z pewnością zajmie pół dnia. Jak zawsze, uwagę skupiono na detalach i z największą dbałością zaprojektowano silnik W16, który przykładowo ma 16 ruchomych cylindrów i 8-biegową skrzynię biegów. Można między innymi podnieść maskę, otworzyć drzwi, skręcać kołami czy nawet, przy pomocy specjalnego klucza, podnieść tylny spoiler.
I tymi dobrymi informacjami przechodzimy do ceny Bugatti Chiron z klocków LEGO. Firma wyceniła ten zestaw na 350 dolarów, ale znowu komuś omskła się ręka jak przeliczał to na złotówki. Niestety na taką ekskluzywną zabawkę w Polsce będzie trzeba przeznaczyć 1700 złotych. Sporo, choć to wcale nie oznacza, że jest to najdroższy zestaw z LEGO. Jak być może pamiętacie, w ubiegłym roku pojawił się Millenium Falcon, którego wyceniono na 3500 złotych (jak dobrze pamiętam).
Na koniec mam jeszcze jedną informację dla osób, które chcą podobny zestaw kupić taniej. Jest taka chińska firma Lepin, która dosyć mocno „inspiruje” się na oryginalnych zestawach od LEGO i wypuszcza swoje, niemal identyczne, ale w kilkukrotnie niższej cenie. Nie mam zamiaru tutaj rozpoczynać wartkiej dyskusji dlaczego tak jest i czy jest to słuszne czy też nie. Napiszę tylko, że chiński Bugatti Chiron w klockach kosztuje około 105 dolarów (jakieś 390 złotych).
2 replies on “Jeżeli nie stać cię na prawdziwego Bugatti Chiron to możesz mieć takiego z… klocków LEGO”
Bawiłem się za małolata klockami lego zwykłymi jak i również technic. Nosi mnie aby sobie kupić jakiś mega zestaw i poskładać ale jedna rzecz mnie zastanawia w tych obecnych seriach lego technic. Otóż 15 lat temu gdy miałem taki zestaw składał się on z kilku modułów klocków. Praktycznie większość była taka sama – kilka rodzajów klocka i kilka wielkości danego elementu. Teraz z tego co oglądam na filmikach coraz częściej klocki są w takiej formie że chyba dany klocek pasuje np w tylko 1 miejsce w danym budowanym obiekcie. Nie psuje to frajdy ze składania?
Im człowiek jest starszy tym ma większą ochotę żeby kupić jakiś mega zestaw, zamknąć się w pokoju i go złożyć. Ja tak marzę o Millenium Falcon 🙂 W tym co napisałeś jest sporo prawdy, wcześniej kupowało się zestaw z samochodem, a można było zbudować z niego nawet helikopter, klocki były bardziej uniwersalne. Teraz, ze względu na postęp technologiczny, zestawy z klocków są dokładniejsze, bardziej złożone, modele są lepiej odwzorowane, ale myślę, że frajda jest podoba.