Uwielbiam Ikea. Ja oraz zapewne kilka milionów innych osób, które odwiedzają sklepy tego producenta i robią zakupy za naprawdę grube pieniądze. Można tam kupić tanio, ale na krótki czas jak i trochę drożej, ale na dłuższy czas z gwarancją z czego skrzętnie korzystam.
Niech rękę podniesie osoba, która nie ma w domu stolika Lack, regału Kallax w różnych konfiguracjach czy też półek Billy. W moim mieszkaniu posiadam sporą część rzeczy tego producenta. Biurko, krzesło biurowe, stół w jadalni wraz z krzesłami, lampki. Wiele pieniędzy wydałem u nich. A kolejne zakupy, które będziemy czynić dla naszego potomka też pewnie będą tam wykonywane.
Co sprawia, że kochamy Ikea? Na pewno dostępność towaru i jego cena. A na pewno już gwarancja na przedmioty. Idąc do tego sklepu wiem, że kupując wcześniej żarówki, za rok będą dostępne w sprzedaży i będę mógł kupić taką ilość, aby spokojnie rozświetlić dom.
Co do żarówek – długi czas interesuję się już Smart Home w wykonaniu Ikea. Mają bardzo dobry system TRÅDFRI. Na początku było to kilka żarówek z białym światłem, potem doszły do oferty żarówki świecące na różne kolory, natomiast dziś znalazłem w ofercie gniazdka z możliwością podłączenia pod bramkę. Dobry kierunek rozwoju – wszystko sterowane za pomocą jednej aplikacji, czyli tak zwana unifikacja urządzeń.
A co z drugim producentem, który pojawił się w tytule wpisu?
Xiaomi znają praktycznie wszyscy, co czytają wpisy technologiczne. Niestety, marka ta jest głównie kojarzona pod hashtagiem #cebuladeal, co oznacza pokrótce, że firma jest dla osób, które polują na dobre okazje cenowe. Nie da się ukryć, że produkty tej firmy są dużo tańsze od innych producentów, a jakość wykonania jest z dnia na dzień coraz wyższa. A portfolio się rozbudowuje.
Sam w domu posiadam żarówkę Yeelight, która działa już ponad rok bez żadnych problemów, a kosztowała mnie niecałe 80 złotych z wysyłką. Za podobne produkty konkurencyjnych firm podczas dokonywania zakupów należało zapłacić ponad 150 złotych, czyli prawie dwukrotnie więcej.
Xiaomi rozwija się bardzo sprawnie, co jakiś czas pojawiają się nowe produkty, które mogą nas zainteresować. Dla mnie np. najbardziej ciekawa jest tematyka Smart Home, a z tej kategorii produktów mają bardzo dużo. Począwszy od bramek, po różnej maści czujników, żarówki, ba – znajdzie się nawet zamek do drzwi pozwalający otwierać nam drzwi za pomocą odcisku palca. Portfolio z dnia na dzień robi się coraz ciekawsze.
Dlatego bardzo zaciekawiła mnie tematyka wejścia współprace tych dwóch firm.
Xiaomi z ich produktami oraz Ikea z modelem dystrybucji oraz gwarancji to będzie bardzo dobra para. Z miłą chęcią przeszedłbym na system TRÅDFRI w mieszkaniu, biorąc pod uwagę, że może być używany z Alexa, która posiadam w domu za pomocą jednego skilla.
Cenowo nie wychodzi najtaniej, są produkty tańsze, ale też droższe. Mogę tylko spekulować, że nowe produkty łączonej marki plasowały by się w średniej klasie cenowej, natomiast wysokiej klasie wykonania i obsługi.
Czy w sklepach stacjonarnych pojawia się telefony, laptopy? Jak dla mnie to nigdy. To nie jest przecież ten target. Liczę natomiast na to, że pojawi się sporo nowych czujników i wszystko będzie można zintegrować za pomocą jednego systemu Ikea, w który chciałbym sporo pieniędzy zainwestować.
Myślicie, że taka współpraca wyjdzie obu firmom na plus?
2 replies on “Xiaomi + Ikea = WNM ❤️”
Zgłaszam się! Nie mam nic z IKEA 😀
Jaj! To jesteś wyjątkiem, nie znałem nigdy takiej osoby 😀