Oprogramowanie
Samsung Galaxy Note 3 od razu po uruchomieniu wita nas systemem Android w wersji 4.3 Jelly Bean i znanym z poprzednich smartfonów interfejsem użytkownika TouchWiz Nature UX. Niemal identyczną nakładkę producenta znajdziemy chociażby w Galaxy S 4, ale ta w tabletofonie została wzbogacona o kilka dodatkowych funkcji i obsługuje rysik S-Pen (np. podpowiedzi po przytrzymaniu rysika nad ekranem). Z jednej strony przydałoby się lekkie odświeżenie wyglądu, ale z drugiej, osoby, które zdecydują się na przesiadkę z innego smartfonu Galaxy na najnowszego Note’a będą czuły się jak u siebie w domu.
Przeciwników nakładek producenckich jest pewnie tyle samo co zwolenników. Różne opinie krążą o autorskiej nakładce Samsunga, która ma pożerać pamięć RAM i znacznie spowalniać urządzenie. Owszem, po uruchomieniu smartfonu około 1,5 GB jest zajęte przez pliki systemowe, uruchomione usługi, aplikacje i funkcje, ale około gigabajta pamięci mamy jeszcze do swojej dyspozycji. System działa bardzo szybko i sprawnie, a ja na swoim egzemplarzu nie zauważyłem jakiś większych problemów z płynnością. Można swobodnie uruchomić kilka aplikacji i płynnie się między nimi przełączać, a także pracować na dwóch aplikacjach jednocześnie. Tak naprawdę funkcjonowanie telefonu zależy głównie od jego posiadacza i tego, w jaki sposób go używa. Jeśli użytkownik bezmyślnie instaluje aplikacje, zapycha pamięć i okresowo jej nie czyści (polecam do tego program Clean Master) to nic dziwnego, że telefon po jakimś czasie zwolni.
Większość aplikacji i usług Samsunga jakie są w Galaxy Note 3 mogliśmy spotkać już wcześniej w Galaxy S 4. Opiszę je zatem pokrótce poniżej i bardziej skupię się na tych, które są najciekawsze lub dostępne tylko w najnowszym tabletofonie.
S Tłumacz
Translator ze wsparciem jedenastu języków i tłumaczeniem „w locie”. Obsługuje między innymi język angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, rosyjski czy koreański i pozwala przetłumaczyć w obydwu kierunkach to co powiemy lub wpiszemy. Dodatkowo z Samsung Apps możemy pobrać interesujący nas język w wyższej jakości, który przeważnie waży około 100 MB. Program wymaga dostępu do Internetu i niestety nie posiada języka polskiego.
[nggallery id=229]
S Terminarz
Rozbudowana wersja systemowego kalendarza z bardzo czytelnym interfejsem i podziałem na zakładki (Rok, Miesiąc, Tydzień itd.). Mamy możliwość dodawania zadań i wydarzeń, a także synchronizowania danych z kontem Samsung lub Google.
[nggallery id=230]
Samsung Link
Łączy bezprzewodowo wszystkie urządzenia w jeden system i umożliwia odtwarzanie, wyświetlanie i przesyłanie treści multimedialnych między urządzeniami. Przykładowo możemy wysłać zdjęcie lub film z telefonu bezpośrednio na ekran telewizora czy laptopa. Dawniej usługa znana była pod nazwą AllShare Play.
[nggallery id=231]
S Health
Zaawansowana aplikacja, która pomaga lepiej zadbać nam o swoje zdrowie, kontrolować jego stan, a także wyznaczać nowe cele jeśli aktywnie spędzamy czas. W programie możemy dodawać posiłki spożyte w ciągu dnia, aktualizować informacje o aktywności fizycznej czy też sprawdzać poziom komfortu, dzięki wbudowanemu w smartfonie czujnikowi temperatury i wilgotności. Jest też możliwość odczytywania danych o wadze, ciśnieniu i poziomu cukru, ale do tego wymagane są dodatkowe akcesoria.
[nggallery id=232]
S Voice
Osobisty asystent umożliwiający kontrolę telefonu za pomocą głosu użytkownika. Usługa wykonuje komendy głosowe, za pomocą których możemy między innymi wyszukać informacje w Internecie, uruchomić aplikacje, sprawdzać pogodę, aktualizować status w portalach społecznościowych, a także wykonać połączenie głosowe czy ustawić przypomnienie. Program zadebiutował razem ze smartfonem Galaxy S III, ale w Galaxy S 4 i Galaxy Note 3 został udoskonalony przez co rozpoznaje więcej poleceń i szybciej na nie reaguje. Pojawił się także tryb S Voice Drive, który ułatwia obsługę najważniejszych funkcji telefonu podczas jazdy samochodem.
[nggallery id=233]
Group Play
Usługa umożliwia udostępnianie treści multimedialnych w postaci obrazów, filmów, muzyki i dokumentów między urządzeniami Galaxy i ich odtwarzanie w tym samym czasie. Można połączyć ze sobą do 8 kompatybilnych urządzeń Galaxy i przesyłać multimedia z pominięciem sieci WiFi lub 3G. Użytkownik tworzy grupę z opcjonalnym hasłem dostępowym na głównym smartfonie, a kolejne urządzenia mogą do niej dołączyć z poziomu aplikacji lub dzięki komunikacji NFC. Group Play w Galaxy Note 3 został wzbogacony o funkcję Magic Vision, gdzie film może być odtwarzany na większej powierzchni składającym się z ekranów kilku smartfonów (więcej tutaj).
[nggallery id=234]
Samsung Hub
To pewnego rodzaju usługa należąca do Samsung Apps, gdzie znajdziemy tzw. cyfrowa rozrywkę – Muzykę, Gry, Książki (ebooki) i materiały edukacyjne. Zawartość sklepu i dostępność usług zależy od kraju, a także urządzeń. Samsung Hub znajdziemy na Galaxy Note 3, ale też Galaxy S 4, Galaxy S III, Galaxy Note II tabletach Galaxy Note i Tab, a także laptopach ATIV. W „polskiej” wersji mamy dostęp tylko do elektronicznych książek i gier.
[nggallery id=235]
S Note
Aplikacja S Note znana jest nam dobrze od pierwszego Galaxy Note, a z każdą kolejną generacją urządzenia była coraz to bardziej udoskonalana. W Galaxy Note 3 to naprawdę kawał dobrego kodu, który według mnie przekłada się na najlepszą i najbardziej rozbudowaną aplikacją Samsunga na urządzenia mobilne.
S Note to nic innego jak program do tworzenia bardzo rozbudowanych notatek, które możemy solidnie wzbogacić o różne, dodatkowe elementy. Aplikacja w Galaxy Note 3 została gruntownie przebudowana, co widać od razu po jej pierwszym uruchomieniu, ale też po ilości funkcji jakie oferuje. Nowy interfejs użytkownika jest lepiej ułożony, bardziej minimalistyczny i wygodny w obsłudze, a opcji jest tyle, że sam nie wiem czy w tej recenzji udało mi się je wszystkie wymienić 😉
Na starcie mamy domyślną białą kartkę, ale możemy ją zmienić wybierając jeden z kilkunastu dodatkowych szablonów, zarówno w pionowej jak i poziomej orientacji. To znacznie ułatwia tworzenie notatek w różnej formie jak przykładowo adnotacje ze spotkania, listy zakupów, dzienniki czy recenzje filmów. Jest też możliwość zmiany okładki, co pozwala lepiej skatalogować wszystkie notatki, funkcja szybkiego podglądu poprzez przeciągnięcie danej notatki w dół ekranu, a także wyszukiwarka z sortowaniem.
[nggallery id=236]
Podczas tworzenia notatki mamy naprawdę spore pole do popisu, bo możemy korzystać z dużej przestrzeni roboczej jaką daje 5,7-calowy ekran, dotyku, gestów i przede wszystkim rysika S-Pen, bo to przecież z myślą o tym ostatnim Notes S został stworzony. Nasza „kartka” jest ograniczona przez przybornik u góry ekranu i pasek z opcjami na dole, które w łatwy sposób możemy ukryć za pomocą wspomnianych gestów. Wystarczy ścisnąć lub rozciągnąć trzy palce na ekranie, by odpowiednio wyświetlić i ukryć wszystkie narzędzia lub użyć znanego wszystkim gestu szczypania, by przybliżyć lub oddalić to nad czym pracujemy (zakres od 80 do 200%).
W przyborniku mamy dostęp do kilku rodzajów rysika, możemy swobodnie zmieniać jego grubość, a także wybrać kolor z palety barw lub pobrać go przy pomocy próbnika. Niezwykle przydatna jest funkcja programowania, która umożliwia zapisanie ulubionych lub najczęściej używanych ustawień rysika. W pasku narzędziowym znajdziemy też tryb wprowadzania tekstu z podstawowymi modyfikacjami czcionki, „inteligentną” gumkę i tryb wybierania za pomocą lassa lub prostokąta. Nie mogło zabraknąć również przycisków Cofnij i Ponów, by kontrolować nasze działania.
Wszystkie elementy, które możemy dodać do notatki zostały schowane w małym przycisku Wstaw, umieszczonym w lewym dolnym rogu ekranu. I tutaj dopiero zaczyna się zabawa, bo oprócz grafiki czy notatki głosowej możemy umieścić w naszych zapiskach film, wycinek mapy, szkic na podstawie słowa kluczowego czy wykres. Mnie najbardziej spodobała się ta ostatnia opcja, bo po pierwsze nie było jej w poprzednim Galaxy Note, a po drugie tworzenie za jej pomocą wykresów jest po prostu przyjemnością.
Są trzy rodzaje wykresów: słupkowy, liniowy i kołowy, których stworzenie jest rzeczą tak banalną jak poranny prysznic. Wystarczy (najlepiej rysikiem S-Pen bo jest bardziej precyzyjny) narysować słupki, naszkicować linię lub wskazać punkty albo przeciąć okrąg w odpowiednich miejscach, by stworzyć jeden ze wspomnianych wykresów. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienić wartość i kolor zestawu danych lub w razie pomyłki go usunąć. Nic więc dziwnego, że opcja ta nosi nazwę Łatwy Wykres.
Obok opcji wstawiania jest coś w rodzaju lupy, przyciski do przełączania się między stronami, skrót do opcji strony, a także możliwość ustawienia trybu pracy – Tylko rysik lub Tryb rysika i palca.
Sami mogliście przeczytać, że najnowsza wersja aplikacji S Note jest bardzo rozbudowana, a mnie możecie uwierzyć, że tworzenie z jej pomocą notatek to czyta przyjemność. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie napisał o jej minusach, bo mimo tego, że aplikacja jest niemal idealna, wady niestety ma. Zastanawiam się gdzie podziały się funkcje rozpoznawania kształtów i formuł matematycznych? Były to jeden z ważniejszych opcji w Galaxy Note II, a w najnowszym notatniku po prostu zniknęły. W każdym razie ja ich nie znalazłem. Szkoda, bo za ich pomocą można było odręcznie stworzyć diagram, który potem zamieniał się na formę cyfrową czy wprowadzić równanie i sprawdzić rozwiązanie w serwisie Wolfram Alfa.
Udoskonalony tryb Wiele Okien
Wiele Okien (Multi Window) to coś co pozwala nam w pełni wykorzystać sporą przestrzeń roboczą jaką oferuje 5,7-calowy ekran w Galaxy Note 3. Jest to namiastka wielozadaniowości jaką oferuje system Windows na komputerach osobistych. Tryb Wiele Okien umożliwia wykonywanie dwóch zadań jednocześnie, czyli inaczej rzecz ujmując, uruchomienie dwóch aplikacji w tym samym czasie na podzielonym ekranie.
Tryb Wiele Okien znany jest z Galaxy S 4, ale w Galaxy Note 3 stał się bardziej funkcjonalny, przede wszystkim przez dwie niezwykle przydatne nowości – tryb „Przeciągnij i upuść” oraz jednoczesne uruchomienie dwóch tych samych programów. Pierwsza opcja pozwala przenieść wybrane elementy jak zdjęcia, treść czy linki stron internetowych z jednego oka do drugiego, czyli z jednej aplikacji do drugiej. Możemy zatem wybrać zdjęcie na stronie WWW, przeciągnąć je od razu do wiadomości, a następnie wysłać je jako MMS. Dzięki drugiej funkcji otworzymy dwie instancje tej samej aplikacji, przez co będziemy mogli przykładowo rozmawiać z dwoma osobami przez komunikator ChatON.
[nggallery id=237]
Multi Window uruchamiamy przez dłuższe przytrzymacie przycisku Wstecz. Po chwili na ekranie pojawi się „bąbelek” ze strzałką, który wysuwa pasek z kompatybilnymi aplikacjami. Pasek możemy przykleić do lewej lub prawej krawędzi i ukryć go zawsze wtedy, kiedy tego potrzebujemy. Do funkcji Wiele Okien nie możemy dodawać własnych aplikacji i są tam tylko te, które obsługują tryb podziału. Jest to niejako minus całego rozwiązania, ale głównie leży to po stronie producenta danej aplikacji (działa np. program CPU-Z).
Nowością w trybie Multi Window dla Galaxy Note 3 jest możliwość zapisania zestawu dwóch ulubionych aplikacji i przeglądania tych, które wcześniej były używane. Ja często korzystam z przeglądarki internetowej i notatnika, więc taką parę programów zapisałem i mam do niej dostęp za pomocą jednego kliknięcia. Jest to niezwykle przydatne.
WatchON
Mimo tego, że usługa WatchON swoją premierę miała z Galaxy S 4 postanowiłem poświęcić jej nieco więcej miejsca. Choć na początku podchodziłem do niej sceptycznie, to aktualnie jest ona dla mnie numerem dwa (zaraz po S Note) wśród aplikacji Samsunga.
WatchON to przewodnik TV po ulubionych programach (wymagane połączenie z Internetem) i uniwersalny pilot do sterowania większością urządzeń RTV jakie posiadamy w domu. Aplikacja wykorzystuje wbudowany w telefonie port podczerwieni, by połączyć się z danym urządzeń i je kontrolować. Baza urządzeń jest naprawdę spora i trzeba mieć bardzo stary telewizor, coś w stylu Unitry żeby usługa nie działała.
[nggallery id=238]
Połączenie jest bardzo proste. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją wyświetlaną na ekranie telefonu, by po kilku minutach mieć jeden pilot do wszystkich urządzeń. Wszystko sprowadza się do wybrania kraju lub regionu, kodu pocztowego oraz producenta i model danego telewizora, dekodera telewizyjnego czy zestawu audio. Telefon za pomocą diody IR wysyła do urządzenia kod i jeśli jest prawidłowy (czytaj telewizor włączył się lub dekoder zareagował i przełączył kanał) to go zapisuje i voilà, wszystko gotowe. W moim przypadku był to kilkuletni telewizor LG i dekoder ADB z Vectry, ale spróbowałem sparować też telefon ze starym CRT’kiem (tutaj akurat od Samsunga) i wszystko działa prawidłowo.
[nggallery id=239]
Wirtualny pilot ma przyjemny interfejs z dużymi, czytelnymi przyciskami i pozwala obsłużyć praktycznie wszystkie funkcje urządzenia. Obok tych oczywistych zadań jak przełączanie się między kanałami, zmienianie poziomu głośności czy wyciszanie, możemy wybrać źródło sygnału, wyświetlić informacje o programie czy zmieniać ustawienia w menu.
[nggallery id=240]
To jeszcze nie wszystko bo WatchON umożliwia oglądanie programu na kilku ekranach. Oznacza to nie mniej nie więcej, że za pomocą programu można przesłać bezprzewodowo obraz z telewizora na smartfon bądź tablet w chwili, gdy musimy na chwilę gdzieś wyjść. Czasami zdarzało mi się tak, że podczas meczu musiałem załatwić sprawy fizjologiczne przez co przegapiłem jakąś ciekawą akcję czy w najgorszym przypadku bramkę. Szczerze powiedziawszy jeszcze tej opcji nie testowałem, ale przy najbliższej okazji na pewno to zrobię.
W programie nie znalazłem większych wad, no chyba że poza jedną, gdzie aplikacja nie funkcjonuje z usługą NC+. Ja jednak łączyłem to z dekoderem Vectry, więc problem mnie nie dotyczył. Podsumowując, WatchON jest przydatną aplikacją, dzięki czemu nie musimy już szukać i używać kilku pilotów, by obsłużyć telewizor, dekoder czy kino domowe. Wystarczy mieć pod ręką tylko telefon z programem WatchON, np. Galaxy Note 3 czy Galaxy S 4. Tak bay the way, aplikacja świetnie nadaje się do „trollowania” w większych sklepach z elektroniką. Zabawa przednia, sprawdzaliście już?
Aktualizacja do Androida 4.4.2 KitKat
Najnowsza wersja systemu Android trafiła do Galaxy Note 3 w połowie stycznia i co ciekawe, to właśnie Polacy otrzymali ją jako pierwszą. Po aktualizacji smartfon dostał niezłego kopa, zauważalnie przyspieszył, a system działa stabilniej. Lepszą wydajność można zauważyć w benchmarkach, gdzie Galaxy Note 3 poprawił się o kilkanaście procent. Nowa wersja wprowadziła kilka zmian wizualnych do których zalicza się między innymi odświeżoną belkę powiadomień z białymi, bardziej wyraźnymi ikonami.
Pojawiło się także kilka opcji w ustawieniach, ale to co jest najbardziej istotne – poprawiono zarządzanie pamięcią RAM i dodano aż 330 MB. Po aktualizacji Samsung Galaxy Note 3 dysponuje aż 2,71 GB pamięci RAM, które użytkownik ma do własnej dyspozycji. Niestety nie poprawiono błędu z irytującymi „pasami” na ekranie podczas wykonywania zdjęć. Więcej o zmianach i samej aktualizacji dowiecie się w tym wpisie.
SPIS TREŚCI:
Galaxy Note 3 benchmark test
Galaxy Note 3 przykładowe zdjęcia
Galaxy Note 3 recenzja galaktyczny.pl
Galaxy Note 3 test w benchmarkach
Minusy Galaxy Note 3
Najbardziej funkcjonalny smartfon
Plusy Galaxy Note 3
Recenzja Samsung Galaxy Note 3
Samsung Galaxy Note 3 opinie
Samsung Galaxy Note 3 Przegląd
Samsung Galaxy Note 3 Recenzja
Samsung Galaxy Note 3 Szczegółowa recenzja
Samsung Galaxy Note 3 test
Samsung Galaxy Note 3 test baterii
Samsung Galaxy Note 3 test recenzja
Test Samsung Galaxy Note 3
22 replies on “Recenzja Samsung Galaxy Note 3 – najbardziej funkcjonalny smartfon po raz trzeci”
Dobre, mam N3 od samej premiery i dokładnie tak samo myślę jest zajebiście wszechstronny
Witam,
1. Gdzie znaleźć opcję oglądania obrazu z TV na telefonie za pomocą WatchON ?
Mam SGS IV i tam chyba nie ma…
2. Po co włączać wi-fi podczas nawigacji?
Dzięki z góry za odpowiedź 🙂
Super recenzja.
AD 2
dlatego, że WiFi skanuje mac adresy w okolicy routerów i ustala szybko twoją lokalizację. Jakoś tak 😉
Recenzja super, dzięki niej dowiedziałem się kilku nowych rzeczy mimo, że telefon mam od premiery. Moim zdaniem amelinium z boku jest super i w mojej ocenie wygląda bardzo elegancko :). Aparat faktycznie robi ładne zdjęcia ale tylko w przypadku w którym nie korzysta z tej inteligentnej stabilizacji i jest jasno (czyli tylko w dzień i na dworze). Niby jest jaśniej ale jakość zdjęcia przy użyciu tej opcji jest po prostu beznadziejna. Autor dobrze napisał, że zdjęcia robione generalnie w pomieszczeniach gdzie jest słabsze oświetlenie wygląda jak namalowane akwarelą. Moim zdaniem Note 1 w warunkach niedostatecznego oświetlenia robił lepsze zdjęcia. Piszę to z autopsji ponieważ zdjęcia te później „wywołuję”.
W mojej ocenie Note 1 miał wygodniejszy rysik i lepszy design niż Note 2. Note 3 przebija oba te telefony i wygląda rewelacyjnie, jest również wygodniejszy I wszystko działa sprawnie. Telefon bez dwóch zdań bardzo wygodny, intuicyjny, wydajny a do tego z długim czasem działania. Fajna zabawka i śmiało można ją polecić.
Fajny tekst. Mam note 3 od listopada i zgadzam sie ze to dobry sprzet. Bez wahania wybralbym go jeszcze raz. Opcja funkcji i figur geometrycznych znana z n2 jest i w nowym notki. Ale lekko schowana. Napisz w notatce jakies liczby potem zaznacz calosc i w opcjach pojawi sie przestawienie na funkcje matematyczna lub rysowanie kolek i trojkatow.
Btw. Nadal siedze na 4.3 xeo i mam w antutu 36000 pkt. Skad tak malo na Twoim?
nie przejmuj się wynikami Antutu:) one mało mówią o płynności działania interfejsu, przekonałem się o tym wielokrotnie używając poprzednich Note’ów kręcąc zegary do 1900 mhz z myślą że coś to poprawi.. i poprawiło, tylko wynik w Antutu:)
To nie da się tak po prostu narysować kółka czy kwadratu, żeby program prerobił to na figurę (tak jak np. w Note 8.0)?
A czy da się narysować w Note 3 tzw. schematy, czyli np. 3 kwadraty połączone kreskami i program je wtedy poprawia do równych kształtów?
Jest to trochę inaczej zrobione niż Note II czy Note 8.0. Tak jak napisał rexia, najpierw trzeba coś napisać/narysować, a potem dopiero wszystko zaznaczyć i wybrać z menu, które się pokaże opcję „Przekształć w”.
Dzięki 🙂
Wiem wiem. Ale zaraz jakis trollek zobaczy Twoj test i zacznie sie puszyc ze jego z1 to miazdzy notka w antutu 🙂
@Krzysztof – przy okazji pytanie do Ciebie jako eksperta od Note 3 i Samsungów at all. Mam Note 3 i niedawno zakupiłem telewizor UE40F6400. Zależało mi na screeen mirroringu. Testowałem po zakupie i wszystko śmigało, bez większych opóźnień. No może poza wymagającymi grami typu Dead Trigger 2, ale to zrozumiałem.
Kilka dni temu okazało się, że w screen mirroringu mam 2-sekundowe opóźnienie na wszystkim – ruszając ekranem, klikając na cokolwiek, opóźnienie jest bardzo duże. Mało tego, już nawet filmiku z telefonu nie za bardzo da się puścić, bo dźwięk i obraz nie idą razem, tylko 2 sekundy od siebie. Romu w Note 3 nie zmieniałem, cały czas siedzę na 4.3. xeo, tv od początku ma najnowszy soft.
O co chodzi??? 🙂
A czemu nadal używasz 4.3 skoro jest już oficjalny 4.4? Spróbuj jeszcze raz połączyć ze sobą urządzenia „od zera”, bo rzeczywiście, takiego dużego opóźnienia nie powinno być nawet w grach.
Z kilku powodów siedzę na 4.3. Ponieważ śmiga bdb, bateria trzyma znakomicie, nie chce mi się bawić w ustawianie pulpitów i szkoda mi save’ów z gier, a nie mam czasu na backupy. Pewnie prędzej czy później wskoczę na 4.4. Póki co mam zachowany stary bootloader i otwartą opcję roota bez flagi.
Ja updatowalem przez odina i nic nie straciłem. Generalnie nigdy sie nic nie traci przy aktualizacji (od Note 1 N-7000 akutalizowałem wszystko i nigdy nic nie straciłem, a sporo czasu to juz trwa ;))
WatchOn nie działał mi ze starym turbodekoderem i ultradekoderem nc+ które oddawałem juz 4 razy ten badziew. Przy piątej reklamacji zmieniłem na mediabox i to na czym mi bardzo zależało zaczęło hulać. Super sprawa zwłaszcza ze domownicy podkradają mi fajniejsze piloty. Co do szkła w note dzięki za cyne, ze jednak nie ma co pozbawiać mojego phabletu z otterboxa poza weekendem, bo kusi gdy robi się taki nagusienki bez defendera. Bateria rzeczywiście wpienia. Optykę mam nastawiona na zerolemon, ale note będzie wtedy czołgiem w moich kieszeniach. Używam Note’a często do przeglądania opasłych instrukcji w pdf’ach i tak właśnie ma działać moja przenośna biblioteka szybko i wyraźnie. Na treningach na pace prowadzę dziennik w Snote a trzymam phablet w kieszeni spodenek – żaden problem.
Jeszcze tv musze nabyć bo z UE40… nie ma możliwości podejrzeć w WC obrazu. Serie H / smart view 2.
„Oznacza to nie mniej nie więcej, że za pomocą programu można przesłać bezprzewodowo obraz z telewizora na smartfon bądź tablet”
Mmm, mógłbym się dowiedzieć gdzie jest ta opcja? Bo samemu testując na własnym S4 i na Note 3 w saturnie nie widziałem takiej opcji, w guglach też nie ma :O
Jeżeli jeszcze Autorze zaglądasz na stare posty, to prosiłbym o pomoc 🙂
Pozdro
Samsung smart view
Dzięki, szkoda ze tylko Smart tv.;/
Jeśli ktoś potrzebuje funkcjonalnego i czytelnego smartfona to Note 3 jest idealnym rozwiązaniem. Z resztą, specyfikacja przemawia sama za siebie – smartfon daje ogrom możliwości przy zachowaniu wysokiej jakości.
Czesc mam pytanie, czy do funkcji „okna rysika” gdzie jest kilka applikacji mozna dodac jakas inna np z sklepu play?
Obecnie nie jest to możliwe.
spoko kupujesz telefon za 3 tys zl i pasy pojawiaja sie na ekranie przy wlaczonym aparacie! lub inne zakłócenia z modułu wifi badz 4G ! zal!! plastikowy szajs od samsunga! zle spasowana obudowa . brud dostajacy sie w szczeliny! nie dziekuje