Czekacie na najnowszego Androida? W lutym ma pojawić się Android 5.1 Lollipop

Zapewne wiele osób wypatruje na swoich urządzeniach aktualizacji do najnowszego Androida. W takiej sytuacji jestem też ja i z niecierpliwością czekam na zmiany jakie przyniesie Lollipop dla Galaxy Note 4. Szczęście mieli już posiadacze Galaxy S5 czy LG G3, dla których Lollipop jest już dostępny. A co jeśli jeszcze trochę poczekamy, ale w zamian za to dostaniemy lepszą, pozbawioną błędów wersję systemu?

Z każdą odsłoną Androida jest tak samo. Nowy numerek, nowa „słodka” nazwa, a potem kilka mniejszych aktualizacji, które poprawiały to i owo, czy wprowadzały nowe funkcje. Było tak w przypadku Jelly Bean, ale też przy KitKacie i wygląda na to, że podobnie będzie z najnowszym Lollipopem. W każdej wersji systemu daje się zauważyć jakieś niedociągnięcia, które Google stara się szybko „łatać”. Wydał już niewielką paczkę dla Nexusów, która wprowadziła Androida 5.0.1 i zniwelowała kilka drobnych błędów. Gdy szykuje się więcej zmian i poprawek zazwyczaj pojawia się wyższa cyfra, zaraz po pierwszej kropce, co można było zauważyć przy Jelly Bean i kolejnych jego wersjach od numeru 4.1 do 4.3.

Jak się okazuje, już w lutym przyszłego roku mamy poznać Androida 5.1 Lollipop, który wprowadzi całkiem sporą ilość poprawek, co sprawi, że najnowszy Android będzie jeszcze lepszy. Na liście, którą dostarcza serwis AndroidPit można znaleźć informacje o poprawie stabilności i wydajności całego systemu, lepszym zarządzaniu pamięcią RAM i baterią, zniwelowaniu problemu nagłego zamykania aplikacji, poprawie funkcjonowania komendy „Ok, Google” czy usunięciu problemów z powiadomieniami i dźwiękami. Wspomniano także o zmianie palety kolorów w Material Design czy dodaniu trybu wyciszonego (Silent Mode), którego z dziwnych powodów brakuje w aktualnej wersji Androida.

Nowa aktualizacja rzekomo ma być gotowa za nieco ponad dwa miesiące. Trzeba jednak do tego terminu jak i samej aktualizacji podchodzić z dystansem, bo nie zostało to w żadnym stopniu potwierdzone przez Google. Z drugiej strony taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, patrząc na rozwój sytuacji w ubiegłych latach, bo mniejsze aktualizacje pojawiały się dosyć często. A co Wy o tym myślicie?

źródło zdjęcia: Frandroid.com
źródło: AndroidPit