Masz telefon z 5G, ale nie korzystasz z owej funkcji, bo za drogo? Zmień operatora! W tym zestawieniu sprawdzimy, gdzie opłaca się przenieść żeby tanio korzystać z superszybkiego Internetu 5G. Przedstawione oferty są aktualne na dzień 08.04.2022.
Internet mobilny 5G
Szybki Internet mobilny 5G to coś o czym w sumie chyba większość z nas już zdążyła zapomnieć. No bo w sumie gdzie on jest? Reklamowano go intensywnie i chwalono się nim już ponad 2 lat temu. No i? Jedynie gdzie widzi się realnie to całe 5G to w specyfikacji telefonów w sklepach, bo operatorzy przecież nie zrobili nic żeby nakłonić klienta do nowej technologii głównie za sprawą cen ofert z 5G. Ba! Ceny ofert z 5G wręcz odstraszają, bo do niedawna były przynajmniej dwa razy droższe od analogicznych tylko, że z 4G LTE. A przecież miała to być rewolucja technologiczna. Internet praktycznie bez limitów, super szybki i dostępny w nawet najmniej zurbanizowanych obszarach, bezkonfliktowa obsługa gigantycznej ilości abonentów na małym obszarze bez spowolnienia usługi, no i miało być taniej, bo energooszczędnie i w ogóle. A tutaj takie nic i drogo! Ponadto większość telefonów dostępnych w sprzedaży z 5G ma dosyć ubogą specyfikację techniczną często znacznie odbiegającą od modeli tylko z 4G. Przecież kiedy wchodziło LTE 4G to nikt takich cyrków nie robił. Ono prostu było. Ot, nowy standard jest jeżeli masz telefon z 4G to korzystasz. Nic przecież nadzwyczajnego. Czemu zatem klient ma ponosić dodatkowe opłaty za to, że operatorzy w większości chcą dodatkowo zarobić na nowej technologii a ilościowo jeśli chodzi o rozmiar paczek gigabajtów dostajemy to praktycznie to samo co w ofertach LTE 4G? Paranoja.
Tak czy siak sprawdźmy co oferują nam operatorzy. W tym zestawieniu przyjrzymy się tylko ofertom telefonicznym. Naszym założeniem jest pojedynczy klient, którego nie interesuje zakup słabego i drogiego telefonu w abonamencie, chce no limit na rozmowy i wiadomości oraz oczekuje bezpiecznego zapasu danych mobilnych 5G, czyli od 20 GB w górę.
Co jest w Play?
W ramach abonamentu rozmowy, SMS’y i MMS’y mamy bez limitu. 60 PLN zapłacimy za 60 GB, 80 PLN za 120 GB i 90 PLN za 150 GB oraz 200 GB Internetu domowego. Ponadto wszystkie trzy oferty mają w pakiecie telewizję przez Internet, czyli 40 kanałów, których oglądanie na terenie Polski nie zużywa pakietu danych. W Play obowiązuje promocja przy zakupie online, gdzie dostajemy 3 miesiące gratis. A to w przypadku pierwszej oferty daje nam 52,5 PLN za 60 GB, drugiej 70 PLN za 120 GB i trzeciej 80 PLN za 350 GB. Oczywiście są też ulgi dla dodatkowych numerów uzależnione ceno od tego czy bierzemy kolejny nowy numer czy przenosimy stary. Umowa to aż 24 miesiące.
W ofercie na kartę (pre-paid) rozmowy, SMS’y i MMS’y też są bez limitu. Zapłacimy 35 PLN za 40 GB z pełna prędkością i 40 PLN za 50 GB. Warunkiem otrzymania takich paczek jest doładowywanie telefonu przez aplikację Play24. Jeżeli doładujemy je przez inne kanały pakiety Internetu zmniejsza się aż dwukrotnie. Play wprowadza klienta w błąd reklamuje się jako „Najlepsza oferta na kartę”.
Co oferuje Orange?
Podobnie jak w Play, w abonamencie mamy nielimitowane rozmowy, SMS’y i MMS’y. W przypadku Internetu opcje są dwie: 60 PLN za 60 GB i 80 PLN za 120 GB. W Orange przy zakupie online dostaniemy 1 miesiąc gratis, a gdy przenosimy numer to mamy dodatkowe 3 miesiące. Daje nam to 50 PLN 60 GB i 66,66 PLN za 120 GB. Dodatkowo w ramach oferty można dobrać HBO Max od 25 PLN na miesiąc w przypadku pierwszej oferty i 5 PLN w przypadku drugiej. Tutaj też umowa to aż 24 miesiące.
Na kartę rozmowy, SMS’y i MMS’y są nielimitowane. Za 40 GB zapłacimy 39 PLN i mamy nielimitowane aplikacje social media. Warunkiem jest włączenie promocji Bez limitu 5G i Social Pass.
Oferta T-Mobile
Na swojej stronie T-Mobile nie pisze nic o 5G. A jak nie piszą to znaczy, że go tam nie ma. 😉 Przynajmniej ja to w ten sposób rozumiem. Ich strata. Oferta na kartę jest bliźniaczo podobna do tej w Orange – rozmowy, SMS’y i MMS’y bez limitu za 39 PLN oraz 40 GB Internetu. Jednak zamiast apek do sociali mamy wybrane aplikacje streamingowe bez limitu.
Co mamy w Plusie?
Polecę standardem – rozmowy, SMS’y i MMS’y w abonamencie i ofercie na kartę są bez limitu. Ale Internet mobilny to jest jakiś absurd. Hahahahaha. No to jest fenomen! 35 PLN za 4 GB i 55 PLN za 30 GB! Halo Plus! Co z wami nie tak? Przecież to jakiś przykry żart! Umowa podobnie jak u poprzedników to 24 miesiące. W przypadku pre-paida dostajemy 35 GB za 40 PLN, a korzystanie z takich aplikacji jak Facebook, Messenger i Viber nie pobiera danych z pakietu.
A co słychać u operatorów wirtualnych?
Operatorzy wirtualni też mają ofertę z 5G i zaskakująco, tylko ci co korzystają z zasięgu Plusa. Stąd też w zestawieniu wziąłem pod uwagę Lajt Mobile, Plush, Premium Mobile, a2mobile i Otvarta. Nie ma z kolei takich jak Viking Mobile czy nju. Ten pierwszy jest na Play, drugi działa na Orange i obydwa nie mają nic wspólnego z 5G. Już tutaj zaznaczę, że wszyscy operatorzy wirtualni mają nielimitowane rozmowy, SMS’y i MMS’y tam, gdzie jest dostępna jakakolwiek oferta. Ważniejsze zatem jest to, jakie warunki są w przypadku Internetu mobilnego wykorzystującego możliwości sieci 5G. Jak to się prezentuje?
Lajt Mobile
U tego operatora nie ma oferty 5G na kartę, ale w abonamencie znajdziemy dwie ciekawe opcje. Za 24,99 PLN otrzymamy 30 GB i kolosalne 300 GB za 44,99 PLN! Umowa bez zobowiązań – na ile chcesz.
Plush
W abonamencie mamy 30 GB za 30 PLN, nielimitowane, wybrane aplikacje social media oraz 4 miesiące za darmo dla przenoszących numer. Po uwzględnieniu rabatów mamy 25 PLN za 30 GB. Umowa to aż 24 miesiące. Przy ofercie na kartę warunki są podobne, ale zmienia się cena i liczba gigabajtów do wykorzystania. Za 40 PLN mamy 20 GB.
Premium Mobile
W Premium Mobile nie znajdziemy oferty pre-paid, więc musimy zadowolić się abonamentem. I tak, tutaj za pakiet 50 GB zapłacimy 39,70 PLN. Umowę zawieramy bez zobowiązań czasowych, na tyle, na ile nam pasuje.
a2mobile
Ten operator ma bardzo przejrzyste zasady. Otóż, nie ma oferty abonamentowej 5G, a za 44,90 PLN kupimy 50 GB.
Otvarta
W „otvartej” nie możemy korzystać z 5G na kartę, ale w ramach opłaty abonamentowej możemy wybrać jeden z trzech pakietów. Najtańszy za 18,99 PLN i mamy 21 GB (brak nielimitowanych MMS), 29,99 PLN za 31 GB oraz 49,99 PLN za 300 GB.
Niewątpliwie wybór oferty z 5G to nie lada problem
Brak domyślne włączonego nowego standardu w każdej ofercie u każdego operatora dodatkowo komplikuje sprawę i wydłuża poszukiwania. Ale co wynika z tego całego zestawienia? Nie ma się co spieszyć z wymianą telefonu na taki, który obsługuje nowy standard. Warto również przyjrzeć się ofertom operatorów wirtualnych. Abonamenty u topowych graczy jak zwykle średnio opłacają się klientowi indywidualnemu, a oferowane w nich urządzenia często są droższe niż z wolnego rynku.
Ponadto warto zerknąć na mapki zasięgu 5G w Polsce. Wygląda to obecnie tak, że najbardziej rozbudowaną sieć z nową technologią w Polsce ma T-Mobile, następnie goni je bardzo powoli Play, a na samym końcu jest Plus. Niewątpliwe póki co 5G skierowane jest do klientów zamieszkałych w dużych aglomeracjach oraz miastach. Obszary wiejskie pewnie będą musiały jeszcze trochę poczekać. Być może sytuacja zmieni się po czerwcu 2022 kiedy to już w całym kraju na dobre zagości nowy standard telewizji naziemnej DVB-T2, który zwolni dodatkowe częstotliwości przeznaczone obecne na rozwój Internetu 5G o czym pisaliśmy tutaj.
5g
5G w Orange
5G w Play
5G w Plus
5G w T-Mobile
Internet 5G
Internet mobilny 5G
Oferta 5G
Sieć 5G
Warto przeczytać
8 replies on “W poszukiwaniu 5G. Przeglądamy oferty operatorów w Polsce”
Hej macie discorda dwóch po dwóch? Bo nie mogę znaleźć linka nigdzie.
Tak, mamy – wbijaj! https://discord.gg/GJCEz62
„A przecież miała to być rewolucja technologiczna. Internet praktycznie bez limitów, super szybki i dostępny w nawet najmniej zurbanizowanych obszarach, bezkonfliktowa obsługa gigantycznej ilości abonentów na małym obszarze bez spowolnienia usługi, no i miało być taniej, bo energooszczędnie i w ogóle.”
To właśnie wy, dziennikarze, wymyśliliście sobie wszystkie te cechy. Dla inżynierów zajmujących się rynkiem telko jasne było, nie jest niemożliwe. Nie jest możliwe bez inwestycji kilkadziesiąt razy większych niż obecnie. Inwestycje to koszty. Ale za miesięczny rachunek nie dalibyście rady płacić 400zł, prawda? W sumie te inwestycje to prawda. Plus ma teraz wyższe ceny, bo najwięcej inwestuje w 5G. Za to ma najlepsze osiągi i największy zasięg. Przydałoby się wspomnieć w tym artykule o osiągach 5G poszczególnych operatorów…
1. Nie, nie dziennikarze. Tak się reklamowali operatorzy, obietnic nie spełniono. 2. Kliena nie obchodzą koszta inwestycyjne tylko – primo ma być i działać lepiej niż 4G, bo to obiecywali, ultimo ma być dostępne. 3. Argument z rachunkiem 400 PLN jest nieodrzeczny. To firma inwestuje żeby lepiej zarabiać, klientowi łaski nie robi. Lepsza usługa, dostępna usługa to więcej klientów, to chyba jasne. Czasy TPSA jako monopolisty wyzyskiwacza na ryku już dawno minęły. Plus telkomy na brak funduszy nie narzekają i nie są to jedyne usługi, które sprzedają. 4. Jest wspominane kto ma jakie osiągi. Proszę się dokładnie wczytać. Ponadto najlepsze oferty mają operatorzy wirtualni działający na sieci Plusa, czyli Plusowi się po prostu nie chce. Skoro mają największą sieć i najwięcej już zainwestowali to powinni zachęcać do siebie klientów najlepszymi cenami. Nie robią tego. Argument jak to się mówi.. z.. z „jaskini ciemności”. 5. Artykuł nie dywaguje o problemach inwestycyjnych firm a jego celem było zestawienie ofert dostępnych (na dzień publikacji) dla klienta indywidualnego.
Jest wspomniane o osiągach? To ciekawe gdzie, bo nie widzę!
O średnich prędkościach absolutnie nic, chyba, że chodzi o zdanie „Wygląda to obecnie tak, że najbardziej rozbudowaną sieć z nową technologią w Polsce ma T-Mobile, następnie goni je bardzo powoli Play, a na samym końcu jest Plus.” Zdanie zresztą całkowicie nieprawdziwe. Takie jest dzisiejsze dziennikarstwo. Poziom przedszkola. „Dziennikarz” wpisał do Googla zapytanie „aktualna mapa 5G” i kliknął pierwszy link… datowany na rok 2020. Po prostu brawo!
Rzetelność nakazywałaby wspomnieć też o pasmach. Temat trudny dla zwykłych czytelników? Inaczej się nie da. Bo to tez nie do końca wina operatorów. Rząd od 2 lat nie może się zdecydować czy wywalamy Huaweia czy nie, dlatego aukcja stoi w miejscu. Nowe pasmo pozwoli na prędkość do 1Gbps, ale ma bardzo ograniczony zasięg. To nie będzie ciągła sieć nawet w miastach. Po prostu fizyka! Ten gigabit będzie bardzo trudny do osiągnięcia, ale możliwy bardzo blisko nadajnika na zewnątrz.
Hej frustracie! Czy wziąłeś już dziś swoje leki? 😉 W ogóle nie czytasz ze zrozumieniem i dywagujesz na temat, który nie jest myślą przewodnią artykułu. Stwórz własnego bloga, pisz własne artykuły. Jestem pewien, że będą doskonale. 🙂
Fajny ten autor, takie nie za kulturalny. 😉
Przeczytaj tak z dwa razy to co napisałeś od początku i spójrz w lustro. 😉 Czytanie ze zrozumiem leży.